Jeżeli jeszcze zastanawiacie się nad zgłoszeniem do projektu „Gotuj po hiszpańsku II”, zapoznajcie się z poniższym wpisem uczestnika VII edycji – Kamila. Być może rozwieje wszelkie wątpliwości kandydatów zainteresowanych udziałem. Nie ma piękniejszych chwil, od takich, które poświadczają, że programy mobilnościowe mocno wpływają na życie zawodowe osób biorących udział.
Więcej wrażeń opisanych z pobytu znajduje się na blogu, zachęcamy do lektury.
By poznać nowe smaki i zdobyć doświadczenie
Tak jak w tytule, zachęcam do 'spróbowania’ projektu „Gotuj po Hiszpańsku”! Dowiedziałem się o nim przypadkiem, a teraz jestem w Walencji i mam okazję spróbować nowych smaków, poznać nowych ludzi i zdobyć nowe doświadczenie. Jestem związany z gastronomią od 7 lat, ale nie ukończyłem szkoły gastronomicznej i w pewnym momencie przyszedł kryzys. Nie byłem pewny czy to jest moje miejsce. Szukałem nowej pracy i trafiłem na ogłoszenie projektu… i spróbowałem. Po ponad miesiącu w Hiszpanii stwierdzam, że jestem na właściwym miejscu, w szkole i na praktykach uczę się cały czas nowych rzeczy, z kompletnie dla mnie nowej kuchni hiszpańskiej. Mam szansę zdobyć nowe doświadczenie w dobrej restauracji, w której bardzo dobrze mnie przyjęli jako nowego członka zespołu. Od samego początku traktowali mnie bardzo dobrze pomimo bariery językowej. Nieustannie próbują nauczyć mnie czegoś nowego, czasem słownie, a czasem na migi, ale cały czas z uśmiechem na twarzy i przede wszystkim z cierpliwości do mojego poziomu hiszpańskiego.
Żeby to dobrze zobrazować to na przykład taka sytuacja:
Zaczynamy pracę, po wstępnych przygotowaniach i oczywiście szybkiej kawie, zaczyna się moja lekcja jak przygotować tradycyjną paelle, jest konkretnie i zadaniowo, po czym na podsumowanie załoga kuchni zaczyna się śmiać i proszą żebym zrobił taką w Polsce i koniecznie im wysłał zdjęcie. Śmiało mogę powiedzieć, że atmosfera jest świetna i szczególnie przekazują chętnie swoją wiedzę i korygują moje błędy. Jestem bardzo zadowolony z miejsca do którego trafiłem i mam nadzieję, że zapamiętam wszystko, czego mnie uczą.
Podsumowując, projekt „Gotuj po hiszpańsku” otworzył przede mną nowe możliwości rozwoju i upewnił mnie co chce w życiu robić. A poza tym to wspaniała przygoda móc mieszkać i funkcjonować w malowniczej Walencji.
Warto spróbować!